7 kroków, które musisz pokonać, by skutecznie zapanować nad finansami

Finanse osobiste są banalnie proste i to tak, że aż dziwne jest, jak wiele osób sobie z tym nie radzi i zupełnie bez sensu żyje od pierwszego do pierwszego. Zasada sprawdza się tak naprawdę do jednego stwierdzenia: wydawaj mniej niż zarabiasz. Tylko teoria teorią, a czasem problemem jest wdrożenie je w życie. Dlatego zacznij od metody małych kroczków i powoli pokonuj poszczególne szczeble.

1. Zapanuj nad tym, co masz
Zacznij od ustalenia, czego się dorobiłeś. Niektórzy nazywają to brzydko obliczeniem swoje wartości netto. Chodzi o to, by oszacować swój majątek. Zaczynasz od spisania swojego stanu posiadania, bo zapewne masz mieszkanie, dom, samochód, działkę, sprzęt elektroniczny, aktywa na koncie, waluty, obligacje, złoto… Nieważne, może tego być więcej lub mniej. Teraz zaczyna się zabawa: sprawdzasz, ile wart jest twój majątek. Tylko nie, za ile i co kupiłeś, ale ile jest warte teraz, czyli jakie kwoty uzyskałbyś, gdybyś np. chciał to sprzedać. Wiesz, ile masz?

2. Opracuj budżet
W kolejnym kroku opracuj swój budżet. Zacznij od banalnej kartki i spisz na niej wszystkie swoje stałe dochody. Ważne, regularne, czyli takie, które faktycznie uzyskujesz co miesiąc: z tytułu wynagrodzenia, najmu, świadczeń socjalnych czy dochodów z inwestycji. Nie licz premii kwartalnych czy prezentów finansowych od rodziców. To Neil są dochody, na które możesz liczyć w każdym miesiącu. Po drugiej stronie kartki wypisz wszystkie wydatki: opłaty stałe za mieszkanie, subskrypcje, dostawy usług czy żywność, chemie i odzież. Wychodzisz na plus? Świetnie.

3. Zadbaj o fundusz awaryjny
Została ci nadwyżka? Po prostu przelej ją na celowe konto oszczędnościowe i zacznij budować swój fundusz awaryjny. To nic wielkiego, pieniądze które przydają się w niespodziewanych sytuacjach: gdy popsuje się telewizor albo nagle musisz skorzystać z porady lekarza specjalisty. Taki fundusz to niezbędne pieniądze, po to, by nie zapożyczać się, gdy spotka nas jakieś pechowe zdarzenie w życiu.

4. Spłać długi
Na początku budowania swojego finansowego bezpieczeństwa, policzyłeś swój majątek. Tylko, czy cały został kupiony za gotówkę, czy może masz długi? Jeśli tak, musisz wspiąć się na drabinie szczebelek wyżej i zrobić wszystko, by jak najszybciej się ich pozbyć. Majątek buduje się latami więc i proces spłaty długów nie jest szybki, ale to konieczność. Zacznij od pożyczek konsumpcyjnych, bo to one generują największe koszty.

5. Zacznij zbierać na poduszkę bezpieczeństwa
To proces, bo kwota zabezpieczenia finansowego jest spora. Musisz mieć pieniądze na to, aby spokojnie przeżyć pół roku, w razie gdybyś stracił prace. To niemała kwota, dlatego raczej nie pojawia się z dnia na dzień. Tylko warto podjąć ten wysiłek: dzięki poduszce spisz spokojnie i wiesz, że dasz sobie radę, nawet gdy szef ci dokuczy, a ty uznasz, że przyszedł czas na zmiany.

https://biznesforum.pl/dlaczego-ludzie-inwestuja-w-kryptowaluty/

6. Daj sobie nagrodę
Udało ci się? Zafunduj sobie nagrodę. Naprawdę, życie osoby oszczędnej i rozsądnie zarządzającej swoim budżetem to nie jest pasmo wyrzeczeń i życie w ascezie.

7. Inwestuj nadwyżki
To już nieco wyższa szkoła jazdy, bo oprócz tego, że masz oszczędności, musisz nauczyć się tak nimi zarządzać, aby pieniądze zarabiały na ciebie. Wczasach kiepsko oprocentowanych kont oszczędnościowych, potrzeba nieco więcej, by inwestować w sposób zyskowny. Z drugiej strony, póki nie zaczniesz, nie będziesz wiedzieć. A może masz naturalny talent do biznesu?