Czy specjalne kredyty pozwolą zwiększyć liczbę lekarzy w Polsce?

Pomysły Ministerstwa Zdrowia na kryzys kadrowy w polskim systemie zdrowia

Nie jest tajemnicą, że polska służba zdrowia, czy też może – system usług zdrowotnych – nie należy do najefektywniejszych i od lat zmaga się z wieloma kryzysami, pośród których jednym z najważniejszych jest ten związany z kadrami, a właściwie – ich brakiem.

Problemem szczególnie istotnym jest brak lekarzy o różnych specjalnościach. Kolejki do specjalistów „na NFZ” są tak długie, że często pacjent musi się liczyć z tym, że dostanie się do lekarza dopiero za kilka, a nawet kilkanaście (bądź więcej) miesięcy.

Coraz częściej braki odczuwane są również w ramach prywatnie świadczonych usług medycznych. Nawet jeśli pacjent płaci za taką wizytę, poza NFZ, w niektórych miastach musi czekać długo na to, żeby podjąć leczenie.

Tymczasem w przypadku wielu chorób, czas ma bardzo istotne znaczenie – począwszy od prawidłowego postawienia diagnozy, do podjęcia specjalistycznego leczenia.

Na przestrzeni lat zmieniają się kolejne ekipy rządowe, jednak problem systemu ochrony zdrowia pogłębia się.

Sytuacji nie poprawiły ostatnie dwa lata i obostrzenia związane ze stanem epidemii, które przyczyniły się do ograniczenia dostępności usług medycznych dla wielu pacjentów.

Zmiany na lepsze?

Ministerstwo Zdrowia niedawno ogłosiło program, którego założeniem jest efektywne zwiększanie liczby lekarzy. W ostatnich latach więcej osób podjęło studia na tym wymagającym kierunku, jednak nadal liczba studentów nie jest wystarczająca, żeby w przyszłości problem niedoborów kadr się nie pogłębiał.

Sposobem na zwiększenie liczby studiujących mają się stać m.in. specjalne kredyty, adresowane do adeptów medycyny.

Stosowne umowy z bankami zostały już zawarte. W chwili obecnej kredyty dla studentów kierunków medycznych oferowane będą przez jeden z największych działających w Polsce banków, Pekao SA oraz Bank Gospodarstwa Krajowego.

Preferencyjne warunki kredytowania mają pomóc młodym, uzdolnionym osobom, które pochodzą ze słabiej sytuowanych rodzin, w podjęciu studiów medycznych.

To jeden z instrumentów, które chce uruchomić MZ, w celu zachęcenia absolwentów szkół średnich do podjęcia nauki na kierunkach medycznych.